poniedziałek, 15 września 2014

Ofiara prawdopodobieństwa





Stan cząstki determinuje obserwacja. Zanim nastąpi obserwacja, znajduje się ona we wszystkich możliwych stanach jednocześnie - w superpozycji .Tak naprawdę możemy jedynie oszacować prawdopodobieństwo tego, w jakim stanie się znajdzie. 

Biorąc jako cząstkę decyzję, którą mamy zamiar podjąć - kierujemy się właśnie prawdopodobieństwem. Nie wiemy, czy to będzie dobra decyzja. Zwykle porównujemy wszystkie za i przeciw i ostatecznie obstawiamy tę, która w danym momencie wydaje nam się bardziej słuszna. Czy będzie to wybór śniadania (kolega powiedział, że muszę spróbować, a wszystkie recenzje sprowadzają się do tego, że jedzenie w tej knajpie nie należy do najsmaczniejszych), wybór żony (ciepłą i opiekuńczą czy bogini seksu, w której może kiedyś ciepło się uaktywni) czy wybór studiów (teraz jest zapotrzebowanie na takich fachowców - czy za 5 lat będzie tak samo?). 

Nie wiemy w jakim stanie kwantowym znajduje się nasza decyzja, dopóki nie poczynimy obserwacji. A to zwykle oznacza czekanie. Czekanie na rezultaty i określenie słuszności naszej decyzji. W następstwie my wstępujemy w określony stan - upojenia szczęściem bądź rozczarowania. 

Podejmujemy decyzję, że jedziemy na wakacje. Prognoza pogody oraz znajomi, którzy często latali w to miejsce zapewniają nas, że na 100% będzie piękna, słoneczna pogoda! To co? Jedziemy! 

Niestety spotyka nas zupełnie odwrotny obraz - nie dość, że leje cały pobyt to oprócz siedzenia na plaży nie ma większych atrakcji. Większość szanujących się statystyków nie użyje sformułowania „na 100%”, bo taki poziom na 100% się nie zdarzy (ha, ha). Z drugiej strony mamy teorię nieprawdopodobieństwa - w naprawdę dużej skali takie zdarzenia są dosyć częste (weźmy chociażby wygrane w lotto - gdyby złączyć wszystkie loterie na świecie, okazałoby się, że faktycznie codziennie ktoś wygrywa!).

Dlaczego więc podjęliśmy taką a nie inną decyzję? Kierowaliśmy się zdrowym rozsądkiem czy byliśmy po prostu oczarowani możliwościami, jakie ta decyzja otwiera? 

Wszystko sprowadza się do kalkulacji. Jednak powiedzenie, że coś na 99% się sprawdzi nie zagwarantuje faktycznie tego stanu. To dalej tylko prawdopodobieństwo, a Ty możesz moknąć i czuć się oszukanym. Oszukanym przez prawdopodobieństwo. Jak niedorzecznie to brzmi...

1 komentarz: